LIST OD REDAKCJI – „zerówka” w Jasienicy
Jestem rodzicem 5 letniego dziecka, które powinno rozpocząć naukę w tzw. "zerówce". Piszę ponieważ to co zostało w tym roku przygotowane dla części dzieci, w moim pojęciu nie stwarza możliwości prowadzenia zajęć dla 5-latków. Mieszkam w Jasienicy, jest to dzielnica Polic.
W tutejszej szkole zerówka ma jedną grupę. Grupa może mieć maksymalnie 25 dzieci. Dzieci które powinny chodzić do zerówki jest 35. Pozostałe 10 dzieci chodzi do przedszkola w grupie z 3 i 4 latkami. Moje dziecko, które już za rok ma pójść do pierwszej klasy i to z dziećmi które chodzą do "zerówki" drugi rok i są od niej starsze o rok. Moja córka ma być przygotowana do szkoły z 3 i 4 latkami które płaczą , hałasują (to akurat normalne dla tego wieku), ale dlaczego moje dziecko ma na tym ucierpieć i dziewięcioro innych dzieci również. Czy to jest zerówka czy przedszkole dla maluchów. Widać nawet po wystroju sali, tu na ścianach literki cyfry itd. a tam zabawki. Pan Dyrektor szkoły twierdzi że jego szefowie nie wyrazili zgody na utworzenie drugiego oddziału zerówki, to po co ta cała reforma. Na pierwszą klasę szkoły się przygotowały ale niestety na zerówkę szkoła w Jasienicy nie jest przygotowana. Zerówka jest obowiązkowa i dzieci mają być na równym poziomie przygotowane a nie połowa rocznika 2009 poszła sobie do zerówki a dziesięcioro dzieci zostało z trzy i czterolatkami , taki po prostu trik bo za rok może problem już zniknie , ale dla mnie problem nie zniknie. Bardzo proszę o zapoznanie się z sytuacją w szkole. Moje dziecko powinno chodzić do zerówki z prawdziwego zdarzenia, a nie być potraktowane jak ”piąte koło u wozu”. Brak pieniędzy, nie powinien krzywdzić dzieci i dzielić je na gorsze i lepsze. Nie ma nikogo takiego, kto by udowodnił że dzieci przygotowywane w zerówce i te które będą chodziły z 3 i 4 latkami będą tak samo przygotowane do pierwszej klasy. Widać to już dzisiaj po przygotowaniu w zerówce sali i rozkładzie zajęć. A w grupie połączonej z 3 i 4 latkami największym problemem teraz jest uspokojenie płaczących maluchów a nie zajęcia z 5 latkami. Proszę o pomoc . Załatwienie tej sytuacji jest możliwe przez powołanie jeszcze jednej klasy zerowej i uzdrowienie tej chorej i niesprawiedliwej sytuacji.
(imię i nazwisko do wiadomości redakcji)
« poprzednia | następna » |
---|