Dzisiaj do Rady Powiatu Polickiego wpłynęła kolejna skarga na dyrektora Zespołu Szkół im. I. Łukasiewicza – Agatę Markowicz-Narękiewicz, pod którą podpisała się sekretarz szkoły i troje kierowników. – Jako pracownicy ZS im. I. Łukasiewicza w Policach – kadra zarządzająca tej placówki, w trosce o jej dobro… składamy skargę na dyrektora tej placówki – czytamy w piśmie.

Pracownicy zarzucają dyrektor placówki m.in. działania noszące znamiona lobbingu, brak realizacji obowiązków nałożonych na A. Markowicz-Narękiewicz jako na dyrektora szkoły, brak należytej komunikacji z pracownikami oraz działanie na szkodę tej placówki.

W uzasadnieniu skargi czytamy m.in.:

„Pani dyrektor, już od momentu objęcia przez siebie stanowiska, zaczęła podejmować działania, które w naszej ocenie są działaniami zmierzającymi do eliminacji wszystkich tych pracowników, którzy od lat z sukcesami współpracowali z poprzednim dyrektorem i którzy, jak się zdaje, w ocenie pani dyrektor, mogą stanowić dla niej zagrożenie, albowiem nie zgadzają się z jej szkodliwymi dla placówki działaniami. (…)

Nie bez znaczenia w kontekście tych działań jest również to, iż pani dyrektor, od swojego przyjścia do placówki, przyjęła na stanowiska administracyjne 2 osoby, które od samego początku promuje, stale rozszerzając zakres ich obowiązków i gratyfikując  je finansowo, odbierając przy tym obowiązki dotychczasowym pracownikom.

W naszej ocenie polityka kadrowa pani dyrektor jest destrukcyjnie szkodliwa dla szkoły. (…)

W relacjach z naszym przełożonym, panią Markowicz-Narękiewicz, nie sposób doszukiwać się nawet tak elementarnych cech jak zaufanie, wzajemny szacunek, czy choćby zwykła, ludzka empatia. (…)

Sprawa „audytu” spółki Helińscy jest mocno kontrowersyjna – nie tylko w naszej ocenie. Oficjalnie dyrektor Markowicz-Narękiewicz stwierdziła, że „wprowadzona została kancelaria, której zadaniem było zinwentaryzowanie stanu zastanego oraz wskazanie obszarów, jakich Zespół Szkół powinien się skupić, by poprawić efektywności swojego działania”. Zauważyć należy, iż nawiązanie współpracy z kancelarią „Helińscy” w momencie współpracy z inną kancelarią, która na podstawie umowy obsługiwała już pod względem prawnym szkołę, było oczywiście zbędne. Zastanawiająca zdaje się również rozbieżność w zakresie cen świadczonych przez tę spółkę usług, albowiem poprzedni podmiot obsługujący kwestie prawne w szkole kosztował szkołę 1500 zł miesięcznie. Przy kancelarii Helińscy cena ta wzrosła nawet o 300% - osiągając poziom 6000 miesięcznie. (…)

Ponadto dziwny jest dla nas fakt, że potem właśnie ta sama kancelaria wygrała przetarg na obsługę prawną szkoły.

Pragniemy poinformować, iż jesteśmy w posiadaniu dowodów na to, że jeszcze przed oficjalnym podjęciem czynności zmierzających do wyłonienia podmiotu, który przeprowadzi ten audyt, zostało z góry ustalone, która kancelaria będzie dokonywała audytu.(…)

Zaraz po objęciu stanowiska dyrektora Agata Markowicz-Narękiewicz  informuje kierownika obiektów sportowych, że zanim przyszła tu do pracy, podano jej trzy nazwiska osób, które powinna w pierwszej kolejności zwolnić. (…)

Pani dyrektor objęła placówkę, w której wszystko bardzo dobrze funkcjonowało. Pracownicy byli traktowani z szacunkiem, co skutecznie motywowało ich do coraz lepszej pracy.  Niestety, dziś szkoła przeżywa głęboki kryzys, o czym świadczą opinie rodziców i uczniów, liczne skargi na działalność jej dyrektora – również pracowników placówki.

Utrzymywanie się tego stanu spowoduje nieuchronną katastrofę, na co staramy się nie pozwolić. – czytamy w piśmie skierowanym do Rady Powiatu Polickiego.”

Całe pismo w formie skanów poniżej. Skany pochodzą z profilu FB - Beata Golisowicz na dyrektora.