Police są bezpieczne jako zakład pracy
Dzisiaj przed południem Zakłady Chemiczne POLICE – Grupa Azoty, wspólnie z ministrem Skarbu Państwa Włodzimierzem Karpińskim, odwiedził premier Donald Tusk. Jak zapewniał po spotkaniu z pracownikami: "Police" są bezpieczne jako zakład pracy.
- To wymagało i potu i cierpienia. Ale przyszłość rysuje się nieźle, szczególnie, jak weźmiemy pod uwagę takie okoliczności, jak zakup własnych źródeł surowca. Egzotycznie - w Senegalu, ale właśnie w takich miejscach jak Afryka można kupować wyraźnie taniej, niż gdzie indziej - powiedział szef rządu.
Według premiera, polska chemia może stać się jednym z takich pozytywnych znaków rozpoznawczych. - Tutaj, na zachodnim Pomorzu, gdzie przemysł miał bardzo poważne kłopoty, fakt, że Police zostały uratowane, i że konsolidacja chemii postępuje, jest dobrym znakiem dla tego regionu - ocenił premier.
Szef rządu podkreślił, że z miesiąca na miesiąc, z roku na rok atrakcyjność inwestycyjna, jeśli chodzi o całe zachodnie Pomorze, będzie lepsza. - Police są na pewno takim znakiem nadziei, nie tylko dla samego zakładu i dla miasta Police, ale dla całego regionu - powiedział.
- Liczę na to, iż nasze starania o Unię Energetyczną i budowa gazoportu mogą doprowadzić do tego, że gaz w konsekwencji będzie surowcem po pierwsze: stabilnie dostarczanym, ale też pojawi się szansa na gaz tańszy - zaznaczył premier.
tekst i fot. www.premier.gov.pl
« poprzednia | następna » |
---|