Dzisiaj przed budynkiem Starostwa Powiatowego w Policach, odbyła się konferencja prasowa z udziałem Jarosława Gowina - prezesa partii Polska Razem, posła i byłego ministra sprawiedliwości w rządzie Donalda Tuska. - Nasze spotkanie z Państwem jest związane z faktem, że już jutro Polska Razem zarejestruje swoje listy na terenie województw zachodniopomorskiego i lubuskiego powiedział J. Gowin.

W akcji „Przejrzysty urząd” chcemy złożyć z panem ministrem, z kandydatem do Europarlamentu pismo do starosty, aby upublicznił umowy cywilnoprawne. Abyśmy mogli zobaczyć w całej konstelacji, jak wygląda wypływ pieniędzy z budżetu Powiatu Polickiego – ropoczęła spotkanie przed starostwem Ewa Chmielewska pełnomocnik powiatowy Polski Razem Jarosława Gowina.

- Drugi temat bardzo ważny,  Państwo za chwilę powiedzą że przebrzmiały, będziemy mówić o obwodnicy szczecińsko-polickiej i o przeprawie Police-Święta. – dodała E. Chmielewska.

Mamy dobry program, Polska Razem jest partią polskiego eurorealizmu. My mamy świadomość korzyści związanych z obecnością Polski w Unii Europejskiej ale nie padamy przed tą unią na kolana. Wiemy też o wielkich kosztach, wiemy  o tym że Unia Europejska jest dzisiaj takim bardzo zbiurokratyzowanym molochem. Marnotrawnym molochem. Trzeba unię zreformować od wewnątrz. W Unii Europejskiej trzeba też twardo walczyć o nasz interes narodowy. – mówił Jarosław Gowin.

W temacie obwodnicy i przeprawy Police-Święta wypowiadała się m.in. Ewa Chmielewska: - jak ja pamiętam ten temat sprzed 15 lat, to zawsze mówiono że nie można było dokończyć tej inwestycji a nawet rozpocząć na papierze, bo na którymś etapie zarządzania czy to wojewódzkim czy wyżej rządowym nie było porozumienia bo rządziła inna partia. Dzisiaj mamy sytuację taką że w całym kraju, a szczególnie tutaj u nas, rządzi Platforma. Powiat Policki – Platforma, województwo – Platforma, rząd – Platforma. I co się wydarzyło? Właściwie nic. W 2010 roku marszałek złożył dwa pisma o włożenie obwodnicy do rejestru dróg krajowych i to wylądowało pewnie w śmietniku bo nie dostał na to żadnej odpowiedzi. W 2013 w sierpniu złożył ponowny wniosek i otrzymał odmowę.

Jak powiedział Marek Zagórski (nr 1 na liście w naszym okręgu) – jeżeli obwodnica wraz z tą przeprawą nie będzie włożona w rejestr dróg krajowych to nie ma możliwości sięgnięcia po środki unijne, a żaden samorząd nie udźwignie tak drogiej inwestycji.