klOPS po policku
3 września na naszym forum rozgorzała dyskusja dotycząca obiadów, wydawanych w szkołach, a finansowanych przez policki Ośrodek Pomocy Społecznej. Padły oskarżenia o rasizm i dyskryminację. Postanowiliśmy przyjrzeć się sprawie, porozmawiać, posmakować i oto efekty naszego „śledztwa”. Zamówienie publiczne „wytwarzanie, dostawa i wydawanie dwudaniowego posiłku dla dzieci i uczniów z Gminy Police” wygrała firma GAMA, której właścicielem jest Artur Modlibowski. Postanowiliśmy sprawdzić jak się mają zarzuty forumowiczów do realnej sytuacji w szkołach, porozmawiać z kierownikiem OPS w Policach Panią Gabrielą Dobą oraz ...
Godzina 12.40. Jedna ze szkół objęta wydawaniem posiłków przez firmę GAMA. Zupa warzywna, dwa klopsiki mięsne, surówka, ziemniaki. Wg danych przetargowych posiłek powinien posiadać temperaturę min. 60 stopni. Temperatura posiłku próbowanego dzięki uprzejmości jednego z uczniów daleko odbiegała od tego wymagania. Smak zupy określiłbym na wodny – ciężko było wyłapać smak czegokolwiek. Pozwoliłem sobie na spróbowanie drugiego dania ... w niczym nie odbiegało od zupy. Kucharz podczas lekcji gotowania i informacji o soleniu ziemniaków widocznie spał lub w firmie GAMA skończyła się sól. Pulpeciki w wersji "znajdź mnie" miały smak niczego maczanego w sosie mącznym na bazie niczego. Generalnie jedynie surówka miała jakikolwiek smak. Jedzenie takiego zestawu moim zdaniem graniczy z odwagą. Gdyby było to gorące to może podrażnione i poparzone kubki smakowe nie reagowałyby na brak smaku i można by ten obiad pochłonąć. Dziś był bardzo ciepły dzień a temperatura obiady pozostawiała wiele do życzenia. Zimą musicie Państwo przygotować dzieci na jedzenie wersji lodowej. Udało mi się również przeprowadzić rozmowę z jednym rodzicem, którego dziecko akurat spożywało posiłek i potwierdziło moje obserwacje. Bez smaku, zimne, na plastiku.
Nie podlegają dyskusji problemy zwycięzcy przetargu i nic go nie usprawiedliwia ponieważ stając do przetargu zdawał sobie sprawę z warunków przetargu. Na tę chwilę bezsprzecznie złamany jest podpunkt piąty, części trzeciej, sekcji drugiej „Ogłoszenia o udzieleniu zamówienia”, który wyraźnie mówi o „utrzymaniu odpowiedniej temperatury”. Niestety przepisy nic nie mówią o smaku potraw więc tu złamania warunków przetargu nie ma.
Z pytaniami nurtującymi zarówno Państwa jak i mnie udałem się do Ośrodka Pomocy Społecznej w Policach i przeprowadziłem rozmowę* z Panią Gabrielą Dobą:
Wirtualne Police: Powiedziała Pani w wywiadzie dla Kuriera Szczecińskiego, że najbardziej obawiacie się segregacji. Co zamierzacie państwo z tym zrobić?
Gabriela Doba: Jest to najgorsza sprawa. Rzeczywiście awantura wybuchła bardzo szybko, ja myślałam, że dopiero w tym tygodniu będzie problem.
WP: Czyli byliście Państwo świadomi problemu?
GD: Tak, tak, obawialiśmy się tego bardzo mocno.
WP: Czy nie zastanowiło to Państwa, że oferta firmy GAMA jest dużo niższa niż innych oferentów.
GD: Zwróciliśmy się do nich z pytaniem na piśmie z prośbą o wyjaśnienie ich oferty. Pan przysłał na informację, że opłaca KRUS nie ZUS, więc na tym ma oszczędności, ma własną stołówke i w tej cenie jest w stanie wyżywić dzieci.
WP: Czy ktoś osobiście spróbował obiad oferowany przez firmę GAMA?
GD: Pracownik socjalny był w piątek i nie miał zastrzeżeń.
WP: Dziś w jednej ze szkół posiłek nie posiadał odpowiedniej temperatury a Pani, z którą rozmawiałem stwierdziła, że dziecko jeszcze nie zjadło ciepłego posiłku.
GD: Mamy zakupiony termometr i będziemy sprawdzać temperatury posiłków. Jutro na pewno pójdziemy sprawdzić posiłki i temperaturę. Będziemy też ważyć posiłki.
WP: Co Państwo zamierzacie zrobić z podziałem na lepszych i gorszych, o którym jest dużo na forach?
GD: Jutro mam spotkanie w Urzędzie (Gminy dop. Redakcji ) w tej sprawie z Zastępcą Burmistrza Panem Mirowskim.
WP: Jak często komisja będzie badała jakość posiłków?
GD: Kontrole będą przez cały czas trwania umowy, na początku codziennie. Panu Arturowi Modlibowskiemu codziennie są przekazywane uwagi dotyczące posiłków.
Wkrótce wrócimy do tematu.
* Wywiad zawiera skróty redakcji.
tekst i fot. Łukasz Kłosiński
« poprzednia | następna » |
---|