Poniedziałkowy "Trzeźwy Poranek" do trzeźwych nie należał. Tylko na terenie Polic w przeciągu godziny zatrzymano dwóch kierowców, którzy w uwagi na swój stan nie powinni wsiadać za kierownicę. Każdy z nich stracił prawo jazdy i o karze dla nich zadecyduje wkrótce Sąd.

Trwająca w poniedziałek we wczesnych godzinach rannych policyjna akcja "Trzeźwy Poranek" przebiegła bez poważniejszych wydarzeń. Pierwszego kierowcę, który prowadził audi policcy funkcjonariusze Ogniwa Ruchu Drogowego polickiej komendy Policji zatrzymali o godz. 5.25 na ul. Asfaltowej. 46 – latek jechał do Polic do pracy, nie dojechał. Badanie na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu wykazało 0,30 mg/l. Mężczyzna stracił prawo jazdy.

Kilka minut po godz. 6.00 również na ul. Asfaltowej inny patrol zatrzymał do badania kierowcę renault traffic. Mężczyzna, będąc w delegacji wypił poprzedniego dnia trzy litry piwa. Już w trakcie wstępnej rozmowy policjanci wyczuli od niego silną woń alkoholu. Badanie wykazało ponad pół promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Za to przestępstwo oprócz zatrzymania prawa jazdy grozi mu kara pozbawienia wolności do lat 2 oraz grzywna w wysokości 5 000 zł.

Kilka dni wcześniej funkcjonariusze polickiego Ogniwa Patrolowo Interwencyjnego o godz. 4.10 podjęli pościg za samochodem marki renault. Kierowca na wyraźny znak policjantów do zatrzymania się na ul. Piłsudskiego zawrócił i z dużą prędkością zaczął uciekać w stronę wiaduktu. Ostatecznie mundurowi zatrzymali pojazd na ul. Palmowej. W trakcie kontroli okazało się, że zarówno kierowca jak i pasażer znajdują się pod wpływem alkoholu. 30 – letni mężczyzna miał ponad 1,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu i nigdy nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami. 30-latek został zatrzymany i osadzony w policyjnym areszcie. Pasażer, który był właścicielem auta, za użyczenie pojazdu osobie nie posiadającej uprawnień otrzymał mandat karny w wysokości 300 zł.

Oficer Prasowy asp.Małgorzata Litwin