Wały Jagiellońskie i Rudi Schuberth, Liber i Sylwia Grzeszczak oraz Polsko - Niemieckie działania były wizytówką tegorocznej imprezy, która odbyła się 30 lipca. Nawet deszczowa aura nie przeszkodziła organizatorom w realizacji trzebieskiej imprezy, która odznacza się wieloletnią już tradycją. Dzięki wytrwałości organizatorów i zaangażowaniu Ochotniczej Straży Pożarnej, która odpompowała zalegająca wodę w Parku przy Przystani Jachtowej, licznie przybyła publiczność mogła bawić się i uczestniczyć w Festynie.

Zabawę z najmłodszymi rozpoczęli klowni Rupert i Rico. Wprowadzili milusińskich i ich rodziców w atmosferę kolorowej zabawy: śpiewu, tańca, konkursów dla całych rodzin. Kolorowej również przez wzgląd na liczne przebrania i piękną charakteryzację uczestników polsko - niemieckiego konkursu na najciekawszy strój pt. „Świta Neptuna”. Kilkadziesiąt dzieci podjęło wyzwanie stworzenia i przebrania się w kostium podkreślający morski charakter imprezy. Spod szkoły w Trzebieży wyruszył barwny korowód na czele z Neptunem. Władca mórz i oceanów wraz ze swoją świtą przybył pod scenę na łodzi. Wówczas publiczność wiedziała, co za chwilę nastąpi - oficjalne otwarcie imprezy oraz przekazanie Neptunowi klucza do bram miasta, a dokonali tego Burmistrz partnerskiego miasta Hintersee Pani Peggy Kundschaft, Sołtys Trzebieży Pani Iwona Strzelczyk, Burmistrz Polic Władysław Diakun. Włodarze wraz z Neptunem byli także jury w konkursie na najciekawszy strój. Na scenie dzieci i młodzież zaprezentowały swoje kostiumy. Każdy uczestnik został nagrodzony za uczestnictwo, zaś za wyjątkową kreatywność i zaangażowanie jury przyznało 3 główne nagrody oraz dwa wyróżnienia. Zabawa rozpoczęła się na całego.

Na scenie prezentowali się amatorzy, którzy popisywali się zarówno umiejętnościami tanecznymi jak i wokalnymi. Na cenie pojawili się zarówno soliści, jak i zespoły, całkowici debiutanci oraz znani, młodzi artyści jak Compania Baletowa, Studio Wokalne czy PP66.

Prosto ze szlaku morskich przygód do Trzebieży przyjechali młodzi, rozśpiewani artyści z szantowego zespołu oJ taM. Ten energiczny kwartet, czyli podwójne skrzypce z towarzyszeniem gitary i basu ma na swoim koncie liczne sukcesy na wielu Festiwalach, m.in. I miejsce na Warszawskich Inspiracjach Szantowych. Publiczność miała okazję wysłuchać ciekawych aranżacji ballad morskich w wykonaniu Justyny Rodasik - wokal, skrzypce elektryczne, Jolanty Gacki - skrzypce pięciostrunowe, wokal, Jacka Kądziołka - bas akustyczny, Marka Mazurskiego - wokal, gitara, instrumenty klawiszowe. Przez ponad godzinę w Trzebieży rozbrzmiewała żeglarska pieśń, miła dla ucha i zachęcająca do wspólnej zabawy.

Wyjątkową aktywnością wykazali się wszyscy ochotnicy biorący udział w Polsko - Niemieckim Turnieju Rybackim o Puchar Burmistrza Polic. Prowadzący Jan Matura wraz Teresą Kulik oraz tłumaczami przeprowadzili kilka konkurencji utrzymanych w tematyce rybackiej. Do udziału w Turnieju stawiły się dwie drużyny z Polski i dwie z Niemiec, każda liczyła 6 osób. Tak oto mogliśmy obserwować zmagania w konkurencjach: wbijanie pala kafarem (urządzeniem zwanym w rybackim slangu - babą), skrobanie, czyszczenie i zawieszanie na hak ryb na czas, odgadnięcie wymiarów, gatunków ryb, wyciąganie żywego węgorza z beczki, ubieranie spodni rybackich na czas, itp. Turniej Rycki odbył się już po raz trzeci i za każdym razem cieszy się dużym zainteresowaniem, stał się także kluczowym punktem całej imprezy, który mocno integruje polską i niemiecką społeczność lokalną. Turniej od kilku lat rozpowszechnia idee integracji przez dobrą zabawę i zdrową rywalizację partnerów projektu. Całości przyglądali się sędziowie, przedstawiciele Polic, Hintersee, Trzebieży. Sędzią głównym był Andrzej Kowalik z Certy Trzebież. Dzięki wsparciu Spółdzielni z Trzebieży konkurencje mogły być profesjonalnie zrealizowane przy użyciu specjalistycznych narzędzi z wykorzystaniem świeżych ryb. Dzielnie dopingująca publiczność również miała okazję wygrać piękne, świeże ryby odpowiadając na pytania, m.in. zgadując nazwy ryb.

Po podliczeniu punktów Puchar Burmistrza Polic powędrował w ręce drużyny Polskiej. To jednak wszyscy uczestnicy byli zwycięzcami. Każdy z nich otrzymał pamiątkową statuetkę oraz upominki.

W tej oto sprzyjającej do zabawy atmosferze dotarliśmy do koncertów wieczornych. Na scenie pojawił się dowcipny i dobrze znany całej Polsce Rudi Schuberth. To jednak nie sam, a z zespołem. Artyści stęsknieni za sceną i publicznością w 2008 roku powrócili pod nazwą, która była niegdyś ich znakiem firmowym, hasłem i zawołaniem: WAŁY JAGIELLOŃSKIE. Dla zrównoważenia dodali RUDI SCHUBERTH i tak powstała formacja: RUDI SCHUBERTH I WAŁY JAGIELLOŃSKIE, którą tworzą dzisiaj: Rudi Schuberth, Andrzej Pawlukiewicz, Zbyszek Seroka, Tadek Leśniak, Wojtek „Bober” Bobrowski, Artek Malik.

Artyści zaprezentowali dźwięki, które składały się na znane i zupełnie świeże, nikomu nieprezentowane piosenki. Nie zabrakło utworów, na które wszyscy czekali, czyli: „Córka Rybaka”, „Wars wita was”, czy „Monika córka ratownika”

Piosenkarz z łatwością nawiązał doskonały kontakt z publicznością. Dialog zespołu z widownią dopełnił miłej atmosfery podczas Festynu. Nic dziwnego, że publiczność żywo reagowała i poprosiła zespół o bis, a nawet o kilka... Po godz. 22.00 wystąpili Liber i Sylwia Grzeszczak. Oryginalny duet, którego piosenki rozbrzmiewają, jako hity tegorocznych wakacji.  „Mijamy się”, „Co z nami będzie” czy „Nowe Szanse” nieustannie rozbrzmiewające w wielu rozgłośniach radiowych można było usłyszeć w Trzebieży, także na bis. Ku zadowoleniu publiczności Sylwia Grzeszczak grała i prezentowała swój talent wokalny, Liber czarował głównie żeńską część widowni, zaś ich kolega o pseudonimie „Laska” dopełniał występ swoimi tanecznymi umiejętnościami.

To jednak nie koniec niespodzianek i atrakcji tegorocznych POLSKO – NIEMIECKICH DNI ZALEWU SZCZECIŃSKIEGO. Za wyjątkowe zakończenie tegorocznej imprezy odpowiedzialne było Abbatio. Zespół z Polic, który konsekwentnie realizuje swoje artystyczne wizje. Abbatio dało się poznać publiczności nie tylko poprzez program „Mam Talent”, ale także dzięki realizacji pierwszego w Policach teledysku czy licznych koncertów, a ich znakiem rozpoznawczym były habity. I po raz kolejny nas zaskoczyli. Nie długi, ale jakże intensywny koncert składał się z mocnej muzyki granej na żywo, przejmującego śpiewu, wizualizacji, ciekawych układów choreograficznych młodych tancerek czy gry świateł. Koncert ujęty był w fabułę, przejmującą niekiedy nawet mroczną. Artyści zamienili habity na skóry i wykonali: „Copernicus”, „I miss You”, czy przejmujący „Strach Oli” z udziałem, jak się okazało niesamowicie śpiewającej, dwunastoletniej Oli Brody. Autorem słów i muzyki jest Piotr Broda. Kompozytor podjął współpracę z Liberem i ku zaskoczeniu publiczności raper pojawił się na scenie wraz z Abbatio i wspólnie wykonali piosenkę autorstwa Piotra Brody i Libera pt. „Głód”. I to właśnie do tej piosenki już niebawem powstanie kolejny teledysk Abbatio. Materiał do tego teledysku powstał z udziałem publiczności podczas koncertu. Wkrótce będzie można zobaczyć efekty projektu nieustannie rozwijającego się Abbatio.

Trzebieskie Neptunalia 2011 zakończył piękny pokaz sztucznych ogni w wykonaniu Firmy S-Piro.

Organizatorami imprezy byli: Miejski Ośrodek Kultury w Policach, Gmina Police, Gmina Hintersee, Sołectwo Trzebież. Zaś polsko- niemieckie działania zostały dofinasowane przez Unię Europejską ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego oraz budżetu państwa (Fundusz Małych Projektów INTERREG IV A Euroregionu Pomerania).

Aleksandra Słowińska MOK Police, fot. mah