7 zarzutów, w tym posiadanie narkotyków, kradzieże oraz włamania, na skutek których powstały straty w wysokości ponad 20 tys. zł usłyszał wczoraj 33 – letni mieszkaniec Polic. Funkcjonariusze zatrzymali go na poddaszu jednego z polickich wieżowców, gdzie od dłuższego czasu ukrywał się przed wymiarem sprawiedliwości.

16 lutego funkcjonariusze polickiej Komendy zostali powiadomieni o dokonanym tego dnia ok.godz. 14.00 włamaniu do jednego z mieszkań w centrum Polic. Przestępca po uprzednim wypchnięciu okna w lokalu znajdującym się na parterze, dostał się do jego wnętrza skąd dokonał kradzieży m.in. biżuterii. Było to kolejne już podobne zgłoszenie.

Policcy kryminalni na podstawie wiedzy operacyjnej oraz po analizie sposobu działania sprawcy nie mieli wątpliwości co do tego, kto dokonał tego włamania. Jako sprawcę wytypowali 33 – letniego Policzanina. Wiedzieli też, że włamywacz nie przebywa w miejscu zameldowania.

Do zatrzymania sprawcy doszło na poddaszu wieżowca w centrum Polic. Mężczyzna bowiem od dłuższego czasu tam mieszkał. Policjanci w obawie, że podejrzewany ucieknie jednym z wielu wejść obstawili budynek z każdej strony i zabezpieczyli kilka zejść z poddasza. 33 – latek był zaskoczony widokiem mundurowych. Został zatrzymany o osadzony w policyjnym areszcie.

Policzanin usłyszał łącznie 7 zarzutów, w tym posiadanie środków odurzających w postaci amfetaminy. Pozostałych 6 zarzutów to kradzieże i włamania do mieszkań, z których ukradł przedmioty wartości ponad 20 000 zł. Policjanci odzyskali skradzione mienie.

Mężczyzna został aresztowany na okres 3 miesięcy. Za popełnione czyny grozi mu kara pozbawienia wolności do lat 10 zwiększona o kolejnych 5 lat ponieważ sprawca działał w warunkach recydywy.

asp. Małgorzata Litwin