Po wczorajszych dwóch stanowiskach przesłanych przez burmistrza Polic, dotyczących zarzutów formułowanych przez PiS po adresem burmistrza w temacie programu 500+ oraz braku miejsc  w przedszkolach dla sześciolatków, dzisiaj otrzymaliśmy od Mariusza Różyckiego  - Przewodniczącego Komitetu PiS w Policach - list otwarty do burmistrza Polic, który w całości publikujemy.

Szanowny Panie Burmistrzu!

Ze zdumieniem przyjęliśmy Pańskie oskarżenia o rozpowszechnianie przez nas fałszywych informacji w sprawie sześciolatków i programu Rodzina 500+. Stawiając tak poważny zarzut powinien Pan podać choć jeden konkretny przykład domniemanej nieprawdy w przedstawionych przez nas informacjach.

Pańska nerwowa reakcja na podniesione przez nas kwestie po raz kolejny pokazuje jak bardzo władza w Gminie Police nienawykła do słów krytyki kierowanych pod swoim adresem. W odpowiedzi na inny punkt widzenia albo sama się obraża, albo obraża swoich adwersarzy. Dla Pana stawianie niewygodnych pytań lub postulatów to „walka polityczna”. Rozumiejąc Pana frustracje pytamy jednak: czy rodzice sześciolatków, protestujący wobec działań Pana i Pańskich urzędników również prowadzą walkę polityczną? Czy walkę polityczną prowadziło prawie 3 tysiące mieszkańców naszego miasta, którzy podpisali się pod petycją w sprawie niewprowadzania podwyżki za wywóz odpadów? Czy Panu, jako bezpartyjnemu samorządowcowi, wszystkie przejawy obywatelskiej postawy kojarzą się z walką polityczną?

Panie Burmistrzu, Gryf XXI nie zastał obecnej sytuacji w lokalnej oświacie, Gryf ją przez ostatnie 20 lat „wypracował”. Proszę więc nie winić za wszystko ustawodawcę, który wreszcie posłuchał głosów rodziców, przekazując im decyzję w sprawie edukacji ich własnych dzieci.  Jest wiele samorządów, które radzą sobie dobrze z tym wyzwaniem i rzadko które stawiają rodzicom 6-latków – tak jak Pan – ultimatum typu: Wasze dzieci lub 3-latki. Dziś Pana urzędnicy stwarzają przed rodzicami iluzję wyboru, nie przedstawiając żadnych konkretów na temat warunków pobytu dzieci w oddziałach przyszkolnych, ram czasowych w jakich będzie realizowana opieka, ani kosztu jaki będzie to dla nich oznaczać. To nie jest uczciwy sposób prowadzenia dialogu z osobami, których powinien Pan zapytać o zdanie bez stawiania warunków i sugerowania odpowiedzi. Panie Burmistrzu, może już czas szerzej otworzyć oczy i dostrzec prawdziwe problemy mieszkańców i pokornie wyjść im naprzeciw?

W sprawie programu Rodzina 500+ również wyraża Pan swoje oburzenie. Jak Pan twierdzi, Gmina nie ma obowiązku informować o programie, który nie został jeszcze oficjalnie przyjęty. Miałby Pan rację, gdyby nie to, że o tym właśnie programie sami Państwo informowaliście mieszkańców za pośrednictwem Telewizji Police! Tyle, że była to informacja wypaczona: bez podania nazwy programu, z uwypukleniem rzekomych problemów, jakie wypłacanie rodzinom niebagatelnych środków spowoduje dla urzędników. Oczywiście nie wspomniano, że Gmina otrzyma na obsługę tego programu znaczące środki! Czy taka jakość informacji jest standardem we wszystkich materiałach z udziałem urzędników gminnych?

Panie Burmistrzu, ostatnimi czasy coraz więcej problemów w Gminie Police próbuje się załatwiać w sposób wygodny dla władzy, a nie dla mieszkańców. Tak było w przypadku podwyżki za wywóz śmieci, którą lada moment odczują mieszkańcy, tak jest i teraz. Jak to się jednak ma do deklarowanej przez Pana środowisko „postawy służby”?

Z poważaniem

Przewodniczący Komitetu
Prawo i Sprawiedliwość w Policach

Mariusz Różycki