60 – letnia mieszkanka Polic o mały włos straciłaby dziś życie pod kołami forda. Kierowca nie przepuścił jej kiedy prawidłowo przechodziła przez przejście dla pieszych. Zatrzymał się dopiero po pościgu Policji. Stracił już prawo jazdy.

Dzisiaj – czwartek – około godziny 10.00  mieszkanka Polic przechodziła przez przejście dla pieszych na ul. Wyszyńskiego a Bankowa. Niewiele brakowało a 61 – latka straciłaby życie. Kiedy kobieta znajdowała się na środku przejścia dla pieszych tuż obok niej kierujący fordem focusem wykonał gwałtowny manewr hamowania i wyminął ją celem uniknięcia zderzenia.  Pojazd bardzo szybko oddalał się w stronę ul. Piłsudskiego.

Całe zdarzenie obserwowali jadący przed focusem policjanci. Funkcjonariusze natychmiast podjęli interwencję i udali się za fordem. Kierowca nie reagował na sygnały dźwiękowe i błyskowe. Zaczął się pościg. Do kontroli pojazdu doszło na ul. PCK. Kierującym okazał się 63 – letni mieszkaniec Polic. Mężczyzna zdawał sobie sprawę z przewinienia jakiego się dopuścił. Był zdenerwowany. Tłumaczył się tym, że nie zauważył przechodzącej kobiety, a uciekał przed Policją bo bał się, że straci prawo jazdy.

Kierowca był trzeźwy, nigdy dotąd nie miał zatargów z prawem. Funkcjonariusze zatrzymali mu prawo jazdy. Już wkrótce mężczyzna zostanie przesłuchany w charakterze podejrzanego.

asp. Małgorzata Litwin