Korona Ziemi, siedem szczytów – czyli ile?
Mont Blanc czy Elbrus? Góra Kościuszki czy Piramida Carstensz? W czym tkwi problem? W geografii. Od jakiegoś już czasu wśród osób aspirujących do zdobycia Korony Ziemi szerokim echem odbijają się dylematy natury, chyba wyłącznie, geograficznej. Korona Ziemi to najwyższe szczyty siedmiu kontynentów. I tu zaczyna się dylemat, czy Kaukaz to jeszcze Europa, czy już Azja?
Problem ten w przypadku najwyższego szczytu Australii jest chyba nieco łatwiejszy do uzgodnienia, niż dylemat europejski. "Łatwość" może wynikać z faktu, iż we wszelkich podręcznikach jako kontynent podawana jest "Australia i Oceania" i choć dla nas Góra Kościuszki ma znaczenie mocno sentymentalne, to ciężko nie przyznać, że Piramida Carstensz jest szczytem ponad dwukrotnie wyższym i trudniejszym do zdobycia. Nie można jej też zakwalifikować do żadnego innego kontynentu, więc może warto wpisać ją na listę "Korony Ziemi"?
Najwyższy szczyt Europy to z pewnością dużo ciekawszy i bardziej złożony dylemat. Każdy z nas w szkole uczył się o Białej Górze, zapamiętywał jej wysokość. A teraz? Nie ma pewności czy "było warto". Z drugiej zaś strony, uczono nas niejednokrotnie, gdzie przebiegają granicę państw, kontynentów, a w obliczu stosunkowo niedawnych wydarzeń, choćby na Krymie, mamy idealny przykład, że granice te nie są aż tak stałe. Ponadto, co my, maluczcy możemy wiedzieć, skoro nawet wśród najmądrzejszych tego świata granica Europy i Azji nie jest jasno wyznaczona? Dowodem na to może być mapa zaczerpnięta z Wikipedii. https://pl.wikipedia.org/wiki/Granica_Europa-Azja
"Jak wiadomo Europa i Azja tworzą wspólny blok lądowy, a wytyczenie granicy między jego dwiema dużymi częściami jest dość kłopotliwe i czysto umowne mimo bogatej argumentacji naukowej. Granica między Azją i Europą uznawana obecnie przez większość geografów jest bardzo niekonsekwentna." (http://www.kaukaz.pl/gory_kaukazu/elbrus/kaukaz_elbrus.php)
Problem jest o tyle ciekawszy, że pociąga za sobą (poza dylematem czysto wspinaczkowym) temat powodów, dla których granica prosto ze szczytów Uralu schodzi w niziny między morzami Azowskim i Kaspijskim. Ta kwestia to tak naprawdę nie nasza sprawa, warto byłoby jednak wiedzieć, jak prezentuje się lista najważniejszych dla himalaistów szczytów świata.
Myślę, że rozsądnym i jedynie właściwym rozwiązaniem jest zdobycie wszystkich 9 wierzchołków. Nie pozostawi to żadnych wątpliwości, a i satysfakcja ze zdobyczy będzie na pewno o wiele większa. Tego Wam i sobie życzymy.
A jeśli ktoś z Was chce dowiedzieć się więcej na temat najwyższych szczytów świata, polecamy wizytę w Centrum Górskim Korony Ziemi w Zawoi. Tam znajdziecie odpowiedzi na wszystkie nurtujące Was wszystkich pytania.
Artur Sałagan
« poprzednia | następna » |
---|